Grupa z ubojni od 7 pażdziernika do 25 listopada 2006
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:18
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
Kasia_K: co do oplacenia "opieki" to my nie płaciliśmy - prowadziła nas świetna położna od 12 do 19, potem się zmieniły - nie wiem czy nie na gorszą - ale już wtedy nie myśleliśmy o płaceniu. Dla nas byłoby to niezręczne i nie ukrywam że nikomu nigdy nie dałam "w łapkę" i po prostu nie potrafię tego robić. Obyło się bez tego choć poród był długi - 22 godziny - i zakończony cc może byłoby inaczej gdyby położna dostała co nieco....Z opinii słyszałam, że lepiej "dogadać" się z położną niż z lekarzem dyżurnym. Dla maluszka ciuchy musisz miec na wyjście, położne ubierają go w szpitalne kaftaniki - z resztą w szpitalu jest STRASZNIE ciepło i sucho więc i tak nie trzeba dziecka ubierać dodatkowo. Na porodówce musisz być w szlafroku i koszuli szpitalnej, potem na PG już mogłam chodzić ( może wstałam 5 razy) w swoim szlafroku ale koszule miałam szpitalną. Jeszcze tylko miesiąc???Zleci, zobaczycie!! szykujcie się _________________ Sylwia |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:19
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
Kasia , też się zastanawiałam nad tym samym co Ty - lekarz, położna, płacić, nie płacić... Jednak wychodzę z założenia, że idę urodzić SAMA i dam radę ( ) a cała reszta będzie stanowić tylko tło. Boję się trochę, że w razie "w" będę sobie zarzucać, że jakbym zapłaciła to może by było inaczej... ale wolę się trzymać tej wersji bardziej optymistycznej Od poniedziałku-15.01 mam zwolnienie i wreszcie czas na zajęcie się zakupami, bo już się bardzo stresowałam, że prawie nic nie mam. Dzięki dziewczyny za rady (muszę dopisać FRIDę do listy zakupów). Jeszcze mam pare pytań , ale to ze spokojem Na początek dwa : na jaki materac do łóżeczka i wózik się zdecydowaliście ? Nasze każde podejście do wyboru wózika kończy się fiaskiem Prześlijcie dziewczyny jeszcze jakieś fotki Waszych Skarbów...bo chyba już soro podrosły Kasia_K, miesiąc minie pewnie szybciej niz myślisz Ja niby mam czekać do 17 marca... to jeszcze dłużej. Zastanawiam się czy leki, które biorę nie spowodują na końcu tego, że jeszcze przenoszę Maleńka tak mi wariuje w brzuchu, że coś mi się wydaję, że to jakaś "rozrywkowa panna" mi rośnie - 1640g-31tydz.... a mama dużo grubsza (10kg na plusie ) Pozdrawiam "nasze" Kruszynki i dorosłe grono |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:19
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
KasiuB jesli Wasza córeczka to Ola, to się nie dziw, że jest rozrywkowa nie znam żadnej grzecznej Oli co do materaca, to przede wszystkim twardy, w sklepie Ci doradzą jaki najlepszy. Podaje link do stronki z wozkiem jaki my kupilismy, jak do tej pory jestem zadowolona, zobaczymy jak będzie z trwałością Pozdrawiamy Ola, Artur i Antoś |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:19
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
Sylwia: Ja tez nigdy nie miałam doświadczeń z dawaniem 'w łapkę' (i jestem co najmniej zdegustowana takim postępowaniem) ale tyle się słyszy o innym traktowaniu tych co dają i nie że już sama nie wiem co myśleć a jednak nie da się ukryć że 'trochę' tremy człowiek ma! Choć z drugiej strony uważam tak jak KasiaB że to JA mam urodzić a nie personel! Ale wiadomo że największe dylematy są 'przed' a nie 'po' A i jeszcze nasza lekarka (z Polnej) powiedziała że 'umówienie się' z kimś kto w danym momencie nie ma dyżuru jest obecnie niewykonalne i nawet pacjentki profesorów są odsyłane w razie dużej ilości 'chętnych'. Jako drugi wybór poleciła nam szpital św. rodziny ale ja mam pewne opory bo: a) ponoć może tam braknąć sal do porodu rodzinnego (są tylko 3) nie ma systemu rooming-in a wolałabym żeby był c) nie ma odwiedzin na sali tylko w jakiejś świetlicy i tata ogląda dziecko przez szybę! (wyjątkiem jest płatna sala jednoosobowa - 120zł/doba) KasiaB My kupiliśmy materac piankowo-kokosowy, dość twardy. A z wózkiem to rzeczywiście zwariować można - taki wybór! Chyba kupimy x-landera XA kolor blue (ale fotelik już inny - maxi cosi cabrio) http://www.bobowozki.pl/product_info.php?products_id=472 A z wiadomości z brzucha: Nasz synek ma już ok 2560g (35tydzień), ponoć włoski na głowie, i też nieźle fika (czasem tak się rozpycha że mam wrażenie że zaraz mi jakaś noga brzuchem wyskoczy! ) Pozdrawiam wszystkich - dużych i małych i dołączam się do prośby Kasi o jakieś nowe fotki! |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:20
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
Witam wszystkie Mamy i przyszłe Mamy...pojawiam się pierwszy raz... mogę się podzielić swoim doświadczeniem.Tak jak Sylwia,nie dawaliśmy nikomu w łapę,a poród był krótki...jakiś całkiem mądry lekarz zaproponował oksytocynę na przyspieszenie,no i przyspieszyło się całkiem znacznie...wszystko kwestia ludzi chyba...jak się trafi... za przyszłe Mamy trzymam mocno kciuki i życzę podobnego porodu do mojego(szycia już nie,bo było gorsze). Mamy pytam o spacery? taka piękna pogoda,wychodzicie często na spacerki? Co z ćwiczeniami po porodzie?zaczęłyście już? pozdrawiamy Asia ze Sławkiem i Stasiem _________________ joanna |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:20
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
DO WSZYSTKICH PRZYSZńYCH RODZICóW)Jeśli jestescie zainteresowani pobraniem krwi pępowinowej, polecam Polski Bank Komórek Macierzystych www.pbkm.pl, gdyby ktoś się zdecydował proszę o kontakt, jest teraz taka akcja Rodzice Rodzicom i mam kartę na 5% zniżki. zawsze to parę złotych w kieszeni. Moj nr 601 97 03 04 lub olamichalska@plusnet.pl pozdrawiam |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:20
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
Olawidzę, że szukałyśmy podobnych pojazdów - załączam link do mojego - tez jestem zadowolona - lekki, piankowe koła i ogromna gondola. http://www.bebecar.com/icon/index_uk.html Asiana spacery chodzimy juz od konca pierwszego tygodnia - najpierw werandowanie, potem 15 minutowe spacery (szykowanie zabiera zdecydowanie więcej )co do ćwiczeń, to narazie karmienie piersią mi wystarcza ja też mam zastrzeżenia do szycia po porodzie - tylko u mnie na brzuchu po cc zaszyli mnie prawie na okrętkę a na dodatek rana mi się babrze:cry: KasiaBmaterac mamy gryczano-kokosowy - jedna strona - chyba ta gryczana do pół roku a potem odwracamy materac. Ja jestem teraz na etapie wybierania zabawek dla Konradka i mam pytanie do Oli czy Wasz Antoś już jest zainteresowany jakimiś zabawkami? naszemu podoba się choinka i dlatego jeszcze jej nie rozebraliśmy Pozdrawiam Wszystkich! _________________ Sylwia |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:20
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
Sylwia Antoś reaguje na pozytywkę i bardzo mu się podobają lampy, zamówilam mu właśnie na Allegro karuzelkę i hustawkę, mam nadzieje, że mu przypadną do gustu a na spacerki tez chodzimy i faktycznie to szykowanie do wyjscia to istne wariactwo szybko, zeby Maly sie nie zagrzał, wozek w czesciach po schodach na dół i jeszcze szczekajacy jak wariat pies wiec jak juz sie z calym majdanem przemieszcze to jestem mokra ale przynajmniej mozna wyjsc z domu w taka pogode to przyjemnosc: |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:20
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
Ola: Karuzelke mamy juz kupioną i to właśnie taką - nawet jeszcze parę groszy taniej ale od tego samego Sprzedawcy. Nasz Maluch nie wykazuje jeszcze nią zainteresowania ale za to nam się bardzo podoba . Huśtawka - super sprawa, właśnie myślałam nad leżaczkiem ale huśtawka fajniejsza!!dzięki za linki. My jeszcze chcieliśmy kupić matę edukacyjną - upatrzyłam Tiny Love De Luxe - ponad 200 zł ale wczoraj dostaliśmy matę w prezencie, więc już ten zakup nam odszedł Pozdrawiamy! |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:21
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
A ja mam jeszcze pytanie co do fotelika do samochodu? Jakie macie i polecacie? Kupowałyście w komplecie z wózkami czy osobno? I łóżeczko? Z kołyską czy bez? Wasze maluchy lubią bujanie? Dzięki! Pozdrawiam! |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:21
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
A ja mam jeszcze pytanie co do fotelika do samochodu? Jakie macie i polecacie? Kupowałyście w komplecie z wózkami czy osobno? I łóżeczko? Z kołyską czy bez? Wasze maluchy lubią bujanie? Dzięki! |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:21
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
Kasia_K: my mamy fotelik z kompletu z wózkiem, drogi ale ponoć bardzo bezpieczny - możesz je obejrzeć pod linkiem - parę postów wyżej - a tam jeszcze jest do obejrzenia parę stron gdzie są prezentowane różne tapicerki Nasz Maluch od urodzenia był za duży do wkładki noworodkowej... nie moglismy Go wsadzić w ten fotelik, ciągle coś nie pasowało a to okazało się,że Maluszek jest chłop jak byk i trzeba mu zrobić fotelik niemowlęcy a nie noworodkowy Oj, jak przyjemne były te zakupy....Przyjemności!! _________________ Sylwia |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:21
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
Kasia_KFotelik w komplecie z wózkiem, nie ma problemu, że coś nie pasuje no i fajne jest to, że jak gdzieś jedziesz to nie musisz wlec gondoli, tylko nakładasz na stelaż ten fotelik i masz zgrabny wózeczek. My mamy łóżeczko bez kołyski, dla własnej wygody raczej) bo jak się dziecko nauczy tego bujania to już tak łatwo go nie odzwyczaisz) a uczą się takie małe cwaniaczki bardzo szybko) fajną sprawą jest przybornik do zawieszenia na łózeczku - dużo kieszonek, wszystko jest pod ręką no i jest porzadek - mnie sie bardzo przydaje. Antoś dziś kończy miesiac jak ten czas leci...zobaczysz, ani się obejrzysz i już będziesz mieć maluszka w domu) Pozdrawiam |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:21
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
Kasia_K wprawdzie nie miałam okazji sprawdzić tego sama, ale podobno foteliki Maxi-cosi są bardzo dobre... jak nie będzie w komplecie z wózikiem fotelika to ja właśnie kupię chyba z tej firmy. Bardzo fajny jest ten wózek X-lander, ale panie ze sklepu mówią, że na wersję xa nie przyjmują zamówienia Bardzo mi się to nie podoba Moja siostra miała łóżeczko z kołyską, ale z tego co wiem to nie korzystała z tego "dobrodziejstwa" zbyt często, bo tak jak mówi Ola, dzieciątka szybko się przyzwyczajają. Materac już kupiliśmy, dzięki Sylwia za wskazówkę Fridę chciałam dziś kupić, ale nie było w aptece Nie wiem czy mogę to ogłosić ale mamy kolejnego Maluszka Od poniedziałku Mała postanowiła zrobić na złość mamie i przestać się ruszać... prawie przestać Musiałam zgłosić się na ktg gdzie nagle w Olkę wstąpił diabeł i fikała jak oszalała Na korytarzu spotkaliśmy Jacka (od Asi) wymęczonego ale i bardzo dumnego tatusia Ale grono się powiększa P.S. A jeszcze z serii "100 pytań do ... " : laktator -ręczny czy elektryczny teraz czy po porodzie |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:21
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
X-Lander zmienia właśnie rok modelowy swoich wózków i modelu 2006 juz nie produkują - model na 2007 ma byc dostepny pod koniec marca. 3 sztuki modelu XA były jeszcze 2 dni temu w hurtowni wózków w Komornikach. Te X-landery to kopia Quinny - pasuja nawet gondole od Quinny. Jeśli chcesz założyć do X-Landera fotelik Maxi-Cosi to musisz mieć plastikowe adaptery - niestety bardzo trudno je dostać, bo teraz X-lander promuje własny fotelik i nie sprzedaja juz tych adapterów do MaxiCosi. Model XA z 2 kołami skretnymi jest chyba najlepszy z X-Landerów - bardzo funkcjonalny i w miare tani. W komplecie z fotelikiem MaxiCosi mozna sie zamknąć w kwocie 1800-1900 zł. pzdr |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:21
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
Widzę,że karuzelki ruszyły Jeśli chodzi o laktator to polecam firmy AVENT,miałam inny,ale ten jest rewelacyjny...dobrze kupić go wcześniej...pokarm nie zawsze płynie tak szybko po porodzie jakby się chciało warto masować piersi przed urodzeniem,no chyba,że jest zagrożenie wcześniejszym porodem. Małe cwaniczki nawet bez kołyski wymuszą bujanietaka już chyba ich uroda Pozdrawiam wszystkich _________________ joanna |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:22
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
Laktator Aventa kupiliśmy na Allegro - 50 zł taniej niż w sklepie. |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:22
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
Ja Aventa laktator kupiłam w hurtowni AKPOL przy Jeżyckim - to jest chyba ulica Kraszewskiego - cena 115 zł - nie znalazłam tańszego nawet na allegro. Hurtownia jest godna polecenia choć jak zwykle przy każdym większym zakupie trzeba kalkulować czy gdzieś nie jest taniej. Kosmetyki i pieluchy chyba najtaniej wychodzą w Rossmanie chyba że macie inne doświadczenia. _________________ Sylwia |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:22
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
My kupiliśmy laktator w zestawie z tymi pojemnikami do przechowywania mleka VIA - one mogą też spełniać funkcję butelki po dokręceniu smoczka - moim zdaniem sprytne i szybkie rozwiązanie. W Akpolu byliśmy - jest tam faktycznie duży wybór towaru ale np wózek kupiliśmy jeszcze taniej w sklepie-hurtowni w Komornikach (też jest nieźle zaopatrzona) A tak z innej beczki - ile w sumie przytyłyście dziewczyny? Mnie się właśnie zaczął 9 miesiąc i 12 kg na plusie Mam nadzieje że do lata zdążę zrzucić! A z pytań jeszcze mniej dyskretnych - czy będąc w szpitalu słyszałyście od innych (bądź może same doświadczyłyście) o kimś kto urodził BEZ nacinania krocza? I jak to tak naprawdę się goi? Ostatnio znowu mam lekkie napady paniki w kwestii: a. przedmiotowego traktowania na porodówce b. nacięcia i jego konsekwencji oraz połogu w ogóle (ja chcę mieć siłę i chęci do zajmowania się Stasiem a nie martwić się źle gojącą blizną czy sprawami tego typu! ) c. innych komplikacji.... (nie będę się nawet rozwodzić nad tą kwestią) Też tak miałyście PRZED? |
|
|
Administracja |
Dodany dnia 28/10/2010 08:22
|
Średniak Postów: 965 Data rejestracji: 20.08.10 |
Przed porodem za dużo nie myślałam. Ja miałam cesarkę, po ktorej podobno dochodzi się dłużej do siebie i wyszłam za szpitala na 3 dobę na własne życzenie. Nie mogłam podnieść się z łóżka przez 2 dni a dziewczyny po naturalnym porodzie dreptały zaraz po tym jak je do nas przywieźli na salę. Mimo to dzieckiem starałam się zajmować i tylko wołałam położne. Widać było że nie były zadowolone że tak im zawracam głowę ale się tym nie przejmowałam - ktoś musiał mi pomóc się podnieść z łózka. Poza tym to wydaje mi się, że euforia która mnie ogarnęła po porodzie zniwelowała trochę ból i sprawiła że nie pamiętam by cokolwiek mnie bolało. W domu już było zdecydowanie lepiej a dziś - 4 tydzien po porodzie - dalej mam bolącą ranę po cięciu (bo mi zaczęła ropieć już drugi raz) i inne przypadłości związane z karmieniem piersią. Nikt nie mówił, że będzie łatwo...Te niedogodności nie przeszkadzają jednak by cieszyć się każdym dniem z Maluchem i uwierzcie mi, że pokłady cierpliwości u Mam są ogromne!!! Dziewczyny za dużo nie myślcie i tak Maluszki Wam wynagrodzą cierpienia i zapomnicie że cokolwiek Was bolało i boli!!! _________________ Sylwia |
|
Podziel się tym wątkiem | |
Dodaj do: |
|
Adres: | |
Na forum: | |
HTML: | |
Przejdź do forum: |