Strona główna logon.png
CafeBocian - Strona  Rodziców
Zobacz temat
CafeBocian - Strona Rodziców » MIĘDZY NAMI ABSOLWENTAMI SZKOŁY RODZENIA » MiÄ™dzy nami 2006
 Drukuj temat
Grupa z ubojni od 7 pażdziernika do 25 listopada 2006
Administracja
Dziś o godz. 0:30 urodził sie nasz Staś z wagą urodzeniową 3640 g
Otrzymał 10 pkt Apgar.
Stasiu pokrzyczał przy wyjsciu na świat aby oznajmić, ze juz jest - potem sobie pospał jakies 3 godzinki, a po przebudzeniu postanowił sie napić mleka od mamy

Poród rozpoczeliśmy na sali porodowej o 19:30.
Kasia była bardzo dzielna i bardzo dobrze znosiła skurcze.

Misja "poród" zakończona, raport zdany - idę spać, bo ledwo widzę na oczy
 
cafebocian.pl
Administracja
Gratulujemy!!!! RODZICOM STASIASmile
TEż STASIOWI RODZICE WAS BARDZO POZDRAWIAJąz 2 miesięcznym Stasiem...bo dzisiaj właśnie tyle skończył
_________________
joanna
 
cafebocian.pl
Administracja
G R A T U L A C J E dla szczęśliwych Rodziców uściski dla Kasi i Stasia (tylko nie za mocno)

KasiaB możesz już rozluźnić zaciśnięte nogi teraz Twoja kolej
_________________
Ola
 
cafebocian.pl
Administracja
GRATULACJE!!!! poród ekspresowy!! bomba!! witamy Stasia po tej stronie brzuszkaSmile nie wiem czy ciekawszej ale na pewno innej Kasiu szybkiego powrotu do formy!
Bartek, dzięki za misję powiadomienia! a teraz pękaj z dumy... i prosimy o zdjęcia jak tylko jakieś będziecie mieli
_________________
Sylwia
 
cafebocian.pl
Administracja
Oto jedna fotka na gorąco - kilkanaście godzin po porodzie.

images22.fotosik.pl/6/a2f1fd512de68cc1med.jpg

Oficjalny wymiar Stasia po porodzie to 59 cm i 3640 g
pzdr
____________
Bartek_K
 
cafebocian.pl
Administracja
Bartek_K Staś jest słodki pozdrowienia dla Kasi

KasiaB się nie odzywa czyżby to już

Sylwia Konradek jest taki elegancki i jak mu do twarzy w tym niebieskim
_________________
Ola
 
cafebocian.pl
Administracja
KasiaK , Bartek oraz Stasiu!!!!MY ROWNIEZ GRATULUJEMY!!! co za szczescie!!! jaki on slodziutki i taki malutki. ucalowania dla mamy i malenstwa a tatus niech teraz sie opiekuje swoimi skarbkami:-) jejku jak ja przezywam kazdy porod,hahaha. dzisiaj jeszcze sasiadka urodzila, i teraz tylko czekamy na KasieB

KasiaB pociesze Cie, ze ja urodzilam w 37 tygodniu + 2 dni. wiec do dziela!!!!. CZEKAMY!!!!

Ola, Sylwia, Joanna - radze sovbie coraz lepiej:-) chociaz do pracy bym nie dala rady chodzic. Ola - szacunek dla Ciebie

Sylwia - jaki Konradek jest duzy. i taki "kumaty". my czekamy az nasz zacznie gaworzyc, ale nic. tylko podczas placzu krzyczy: "eło,eło" lub"ge,ge"

a bym zapomniala. musze sie pochwalic,hahahaha nasz synek jest malym zarloczkiem i grubaskiem. w ciagu 1 miesiaca przytyl az 1100g, a dzisiaj wazy juz: 4800!!! pediatra mowi, ze to nic zlego, ale ja sie martwie, bo tatus tez lubi jesc i brzuszek ma niemaly:-)

pozdrawiamy wszystkich
 
cafebocian.pl
Administracja
Asia fajnie, że Ci się już lepiej wszystko układa Dominik to już duży chłopak i nie martw się, niech przybiera, na diety jeszcze ma czas
milczenie KasiB jest zastanawiające chyba Ola się zdecydowała na "wyjście" czekamy na wieści
no i oczywiście na wrażenia świeżo upieczonych rodziców Stasia
pozdrawiamy
_________________
Ola
 
cafebocian.pl
Administracja
Za nami pierwsza kÄ…piel i pierwsza nocka ze Stasiem.
Nie było aż tak źle Jak na razie wszyscy się dobrze czują.
Kasia karmi juniora, a on dzielnie ściąga pokarm
Kot sie trzyma na dystans i na razie nie podchodzi do Stasia jak ten jest sam.
 
cafebocian.pl
Administracja
To ja! świeżo upieczona mama Stasia! Witam znowu!

Od wczoraj, od 14:00 jesteśmy razem w domu i oswajamy nową rzeczywistość

Od nadmiaru wrażeń i emocji aż kipię i sama nie wiem co mam napisać ale postaram się po kolei:

Poród:

Pojechaliśmy na Polną w niedziele wieczorem bo miałam podejrzenie że mi się wody sączą - na izbie przyjęć pani dr stwierdziła że owszem i to zielone (ja cała w strachu! ) więc wiozą mnie na oddział (dodam że torba i wszystko inne oczywiście zostało w domu! ). A na oddziale drugie badanie i stwierdzenie: brak odpływania płynu! Ech, ci lekarze! Ale już mnie zostawili na obserwacji. Na ktg wychodziły ładne skurcze ale ja ich nie czułam.
Rano przy obchodzie szanowna 'komisja' po 5 sekundach 'obchodu' podjęła decyzje: wywołujemy (ja znowu w strachu bo nie bardzo miałam ochotę na taki scenariusz) Podano mi jakiś żel i czekamy... niestety nic to nie dało tzn skurcze są ale nie te właściwe
I dopiero wieczorem po telefonie od mojej lekarki 'zajęła' się nami położna - przytargała lekarza który zbadał mnie raz jeszcze i stwierdził ... odpływanie wód i 4-5 cm rozwarcia! I decyzja: przebijamy pęcherz (nie najmilsze uczucie )
I potem to juz poszło:
19:30 Przebicie, ok 1,5 godz pod ktg, skurcze zaczynają trochę boleć, posunęło sie tylko o 1 cm
21:00 wstaję i chodzę, skurcze się nasilają i to bardzo, pytają mnie 2 razy o dolargan, ja dzielnie odmawiam ale za 3 razem błagam Bartka żeby zawołał położną z dolarganem
11:00 Po dolarganie leżę pod ktg, i chociaż boli jak ch... i wszystko czuję to jednocześnie jakbym była obok i nawet zasypiam między skurczami! (niesamowity lek!)
Po 12 Ostatnia faza, parcie i niestety okazuje się iż nie potrafię wypchnąć Stasia Utknął dosłownie na końcówce kanału rodnego chociaż lekarz tak mi brzuch cisnął że myślałam że on go za mnie urodzi (Bartek mówi że aż mu muskuły wyszły ) No i zastosowano próżnowciąg (jedno parcie, lekarz leży na moim brzuchu, lekarka ciągnie i STAS jest na świecie!!! Potem jeszcze łyżeczkowanie i zszywanie pod narkozą

Ale widok twojego dziecka, jego ciepłe ciałko na twoim brzuchu, płacz i kwilenie - to jest nie do opisania!!! I to uczucie miłości do dziecka przychodzi z tak ogromną siłą i tak spontanicznie... To jest piękne mimo bólu.. Same zresztą wiecie...

Jeszcze o Bartku:
Bez niego bym tego chyba nie przeszła! Był wspaniały! (I nie to że się podlizuję na forum, które wiem że czyta! ) Bardzo mnie wspierał, pomagał i dziwię się tylko że mu nogi do końca wytrzymały bo był cały czas na nogach a ja sie na nim 'wieszałam' całym ciężarem tak, że prawie mnie dźwigał w trakcie skurczy! Sylwia - zamiast termoforu polecam ciepłe ręce męża - pomaga!

Sorry że tak sie rozpisałam ale ciągle to jeszcze przezywam i opowiadam każdemu czy ktos chce czy nie chce słuchać!

CDN...
 
cafebocian.pl
Administracja
I jeszcze parÄ™ fotek Stasinka:
images22.fotosik.pl/20/0b7737a49a31003amed.jpg

images21.fotosik.pl/47/5a0f05c7812e806dmed.jpg

images21.fotosik.pl/47/2c2821a5ef02dd50med.jpg

images21.fotosik.pl/47/46d8d3e771cd05femed.jpg

______________
Kasia_K
 
cafebocian.pl
Administracja
Witam wszystkich

Na wstępie gratulacje dla świeżo upieczonych rodziców Stasia no i pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów ))
No i Ola wygrałaś główną nagrodę ))
Kasia jest w szpitalu z małą Olą.
Poród był we wtorek o 20:20 więc pewnie gdzieś się minęliśmy z Kasią i Bartkiem
Jury przyznało nam 10 pkt. Niestety mała dostała trochę żółtaczki i jeszcze nie wyszły ze szpitala (mam nadzieję, że jutro się to zmieni).

Co do pozostałych szczegółów, wrażeń no i pewnie zdjęć to musicie poczekać do powrotu Kasi.

Pozdrawiam
Szczęśliwy tatuś
Przemo
 
cafebocian.pl
Administracja
G R A T U L A C J E uściski dla małej Oleńki no i dla szczęśliwych rodziców Trzymamy kciuki, żeby szybko żółtaczka ustępowała i żebyś mógł zabrać swoje kobiety do domu Pozdrowienia
_________________
Ola
 
cafebocian.pl
Administracja
Kasia_K my chcemy słuchać tzn. czytać, więc pisz z przyjemnością poczytamy A Staś jest cudny, taki śliczny i wcale nie widać po nim trudów porodu (bo z tego co pisałaś lekko nie było ) Bardzo się cieszę, że już jesteście Mamami i Ty i Kasia B
_________________
Ola
 
cafebocian.pl
Administracja
No, niesamowite - leżałyśmy w szpitalu razem z KasiąB z naszymi pociechami (może przez ścianę tylko?)! Szkoda że nie wiedziałam bo zaraz bym sie przeleciała po pokojach ('przeleciała' ha, ha! - raczej 'przeczłapała'!

Gratulujemy Kasi i Przemkowi Oleńki - i prosimy o jakieś dane o maleńkiej...

A w domu jazda bez trzymanki się zaczęła...
 
cafebocian.pl
Administracja
KasiaB i Przemek - i znow Ola nas wyprzedzial, my rowniez GRATTTUUUULUUUJJJEEEMYYY!!!!!!!!!!!!!!! OLENKI!!! nie wiem ,czy zdajecie sobie sprae, ze jest ona jedna z nielicznych "pań", ktore urodzily sie w ostatnim czasi:-) wiec beda sie o nia bili
Przemek ucaluj Twoje skarbki i wysyaj zdjecia, - czekamy!!!

KasiaK - jak czytalam Twoj porod to tak jak bym ja rodzila. identycznasytuacja. nawet lyzeczkowanie lozyska identyczne. no i ten proznociag, a najlepsze, ze jak podali mi dolargan, to tez tak odlecialam, ale nie umialam tego opisac. masz racje to tak, jak bys byla obok swojego ciala, ale bol i tak czujesz. ja myslalam, ze przespalam porod, bo mialam zamkniete oczy i Jacek mi pozneij wszystko opowiadal. szczerze mowiac, nawet nie wiedzialam, ze byl wyciagany proznociagiem, tylko moj Jacek mi wszystko opowiedzial. a co do obecnosci meza przy porodzie to sie zgadzam - najlepsze, znieczulenie jakie moglo nas spotkac. czekamy na kolejne relacje

Ola, Sylwia, Joanna czy Wasze male kroliczki mialy juz kolki? u nas tragedia. wczoraj byl pierwszy dzien!!! uwierzcie mi, ze nie ma watpliwosci, ze to kolka, dziecko placze, krzyczy, a raczej WOLA O POMOC!!!! i nie mozna nic zrobic. dalismy mu czopek - viburcol i pomogl ale na chwilke. okolo 1,5 godszinki malyu plakal i nic nie bylo w stanie mu pomoc. czasem na chwilke przestawal, calowalismy go i mowilismy do niego i glaskalismy po brzuszku, i termoforek przykladalismy, i na brzuszku kladlismy i rowerek i samolocik i ...NIIIICCC!!!!po prostu musialao samo przejsc. biedulek, mam tylko nadzieje, ze nie beda powtarzalay sie codziennie, bo serce mi peka jak on tak placze.
Gdybyscie mialy jakis "zloty srodek" to prosze dajcie znac.

"swieze mamy i tatusiowie" jeszcze raz GRATULUJEMY! cudownych szkrabkow.
buziaczki dla wszystkich
 
cafebocian.pl
Administracja

Asia Hofman napisał:

Ola, Sylwia, Joanna czy Wasze male kroliczki mialy juz kolki? u nas tragedia. wczoraj byl pierwszy dzien!!! uwierzcie mi, ze nie ma watpliwosci, ze to kolka, dziecko placze, krzyczy, a raczej WOLA O POMOC!!!! i nie mozna nic zrobic.


SAB SIMPLEX (Pfizer Pharma GmbH)
Najlepszy środek na kolki. Ustepują prawie natychmiast.
Wg. opinii moich znajomych nic lepszego nie wymyślono.
środek bardzo popularny w Niemczech (daja go czesto przy wypisie ze szpitala) - w Polsce oficjalnie niedostępny - ale spokojnie można go kupić z tzw. "prywatnego importu"
pzdr
 
cafebocian.pl
Administracja
I jeszcze zdjęcia (ostrzegałam że będę wklejac dużo! :0 )

images22.fotosik.pl/24/2ae81d17d0960fd4.jpg

images20.fotosik.pl/100/896d9efd38b8f791.jpg


_________
Kasia_K
Edytowane przez Administracja dnia 28/10/2010 09:29
 
cafebocian.pl
Administracja
Oj, dawno mnie nie było a tu taka niespodzianka!!!

KasiuB serdecznie gratulujemy wraz z Tomkiem i Konradkiem OLEńKI!!!!!!!! Czekamy na Twoją relację i opis pierwszych chwil z dzieckiem! Są tak cudowne, że mogłabym tego słuchać w nieskończoność!!! Przemek, chuchaj i dmuchaj na swoje kobietki! teraz pod opieką masz już dwieSmile

Kasia_K Pięknie piszesz o Stasiu...na zdjęciach jest uroczy Widzę, że poród był ciężki - mimo dość szybkiej akcji zdecydowanie ręce męża są na pewno przyjemniejsze...ale nie wiem czy dadzą tyle ciepła; w każdym razie ciepełko pomaga.....ale to już za nami WSZYSTKIMI teraz już o porodzie mówić nie będziemy

Asia Popieram Bartka jeżeli chodzi o Sab simplex. Tomek nawet załatwiał raz i w razie czego służymy kontaktem! przyślę na maila. My myśleliśmy, że Konrad ma kolki ale okazało się ze to zwykła złość z powodu niedojedzenia więc co pół godziny dostawał cyca i przestawał.....
_________________
Sylwia
 
cafebocian.pl
Administracja
KASIA BSmilegratulacje dla rodziców...chociaż od nas Przemek pewnie przekazał wcześniejSmileTrzymamy kciuki za szybkie Wasze wyjście ze szpitala!!!
ASIA nasz Stach nie miał kolek,więc nie mogę nic na ten temat powiedzieć...mieliśmy to szczęścieSmileale trzymam kciuki za Waszego MaluszkaSmile
KASIA I BARTEK śliszny ten Wasz Staś...urodził się dzień po mnie i równiuteńko 2 miesiące po naszym StasiuSmile
SYLWIA I OLA jak tam rozmowy z Waszymi Chłopakami?
Staś coraz bardziej się rozkręcaSmile
Pozdrawiam wszystkichSmile
_________________
joanna
 
cafebocian.pl
Podziel się tym wątkiem
Dodaj do:
Adres:
Na forum:
HTML:
Przejdź do forum: