Tytuł: CafeBocian - Strona Rodziców :: Grupa z ubojni od 7 pażdziernika do 25 listopada 2006

Dodane przez Administracja dnia 30/10/2010 09:26
#313

Witajcie!
Trochę mnie nie było.....więc nadrobiłam zaległości w Waszych postachSmile
Ola Konrad chodzi już prawie pewnie! przechodzi swobodnie całe mieszkanie sam, szybko to mu poszło! i najważniejsze że umie upadać, zawsze ląduje na pupie - a tam wiadomo amortyzator pieluchowyGrin czy jest gorzej? nie! jest lepiej! tylko muszę uważać by mu nie przyciąć paluszków drzwiamiGrinGrinna spacerach buntuje się w wózku i chce chodzić za rękę - no ewentualnie pchać wózekGrin
co do żłobka - to nie jest złobek prawdziwy tylko dwie opiekunki w mieszkaniu będą miały trójkę dzieci i miejsc więcej już nie maSad

do pracy wracam w styczniu i powiem Wam że juz nie mogę się doczekać ale dobrze wiem, że zatęsknię za tymi chwilami, które mam teraz.....

Konrad ma za sobą jajecznicę, pieroga ruskiego i nawet kawałek cytryny....nic go nie uczuliło a je dalej za dwóch! i wszystko nam z talerzy ściągaGrin
ale idą mu następne zęby i mam wrażenie że aż 6 na raz!!!

ok, uciekam spacerować z moim szkrabemSmile
pozdrawiam wszystkich!
_________________
Sylwia