Tytuł: CafeBocian - Strona Rodziców :: Grupa z ubojni od 7 pażdziernika do 25 listopada 2006

Dodane przez Administracja dnia 28/10/2010 09:13
#103

Oj, my biedne Kasie, z problemami sennymi - mnie osobiście mniej męczą sny ale dokucza bezsenność! Dziś poszłam np spać ok 2.30. A tak bym chciała wypocząć przed wielkim dniem i nabrać sił na czekające obowiązki a tu hormony fundują mi 'przyjemność' nierozróżniania dnia i nocy!

A tak z innej beczki: Jakich macie pediatrów? Z najbliższej przychodni czy szukałyście dalej? To w końcu dość ważny wybór... I słyszałam że pediatra przychodzi na jakąś pierwszą wizytę do domu? To prawda? Mnie koleżanka polecała wziąć na taką pierwszą wizytę dobrego pediatrę-neonatologa (odpłatnie oczywiście) żeby dokładnie dziecko obejrzał. Sama nie wiem...
A ile razy pielęgniarka środowiskowa u was była? I jak długo trwa taka wizyta? Pomagają coś te wizyty?

Zastanawiam się jeszcze nad jedna kwestią. Otóż, do jakiego stopnia i w jakiej formie korzystać z pomocy oferowanej przez obie mamy. Bo skorzystać zamierzam, nie ukrywam Tylko chciałabym żeby to była pomoc raczej niż wyręczanie bo w końcu to dziecko moje i Bartka. Moja mama chce do nas przyjechać i teściowa chce wziąć trochę urlopu żeby nas wesprzeć (kochane są te nasze mamy!) ale tak myślę że na samym początku to Bartek, który weźmie trochę urlopu (myślimy tylko ile dni?) mi pomoże...
Jak to u was było - byliście samowystarczalni czy pomoc się przydaje?

A używałyście pasów poporodowych? Albo jakiejś specjalnej bielizny? Te pasy ponoć wzmacniają mięśnie brzucha zarówno po porodzie naturalnym jak i cc...

Pozdrówka dla już doświadczonych mam od mamy wciąż oczekującej!