Tytuł: CafeBocian - Strona Rodziców :: Grupa z ubojni od 7 pażdziernika do 25 listopada 2006

Dodane przez Administracja dnia 28/10/2010 08:18
#35

Hej hej!
Pozdrawiam z krainy mlekiem płynącej.........i pieluszkami zarastającej
życie z dzieckiem jest przepiękne, pierwsze chwile z Małym - jeszcze w szpitalu - pozwoliły się mi zakochać w moim Synku, dopadła mnie istna euforia i do tej pory trzyma ....nie rozumiem jak można mieć depresje poporodową........
Wiedza ze Szkoły ROdzenia się przydaje! Ja tez muszę pochwalić mojego ślubnego gdyz z wielką cierpliwością oporządza Małego a ja martwie się tylko o to by dobrze zjeść i nakarmić Synka. Co prawda robienie czegokolowiek przy dziecku to ogromna frajda - przynajmniej na początku
Przyszłym Mamom polecam termoforek na czas porodu, mi przynosił ogromną ulgę podczas skurczów - chociaz jak zakladali KTG to nie miałam jak przystawiać. Laktator też szybko się przydał, na czwartą dobę dostałam nawału pokarmu i wtedy okazał sie nieoceniony.
Teraz Moje Największe Szczęście zaczyna uśmiechać się do mnie - ja wiem ze to narazie grymas na jego twarzy ale wierze w to że sie usmiecha ....przeciez ma juz 13 dni

Pozdrawiamy gorÄ…co
Sylwia i Tomek z Konradkiem
_________________
Sylwia