Tytuł: CafeBocian - Strona Rodziców :: Grupa z ubojni od 7 pażdziernika do 25 listopada 2006
Dodane przez Administracja dnia 28/10/2010 10:52
#1
Cześć Mamy Jak fajnie, że się odzywacie
Ola gratuluję domku. My, podobnie jak Kasia_K, jesteśmy w trakcie budowy : fundamenty, ściany zrobione teraz kominy i chyba w przyszłym tygodniu strop
Sylwia, skąd wyczarowałaś ten mini-żłobek
Miałam ambitny plan chodzenia z Olą do pracy do końca grudnia, ale kiepsko to widzę, bo dziecie z dnia na dzień mniej śpi i pracować ciężko. Myśleliśmy o niani, ale jak tu kogoś poszukać ...i zaufać
Ola to wielka przylepa mamusi co mnie trochę martwi, bo cały czas chce tylko do mnie !
A co z postępów : pełzanie, raczkowanie opanowane. Teraz trwa wieczna walka o prowadzanie, bo inne pozycje są beee
Ząbków brak
Kasia, Staś faktycznie ma minkę małego zawadiaki
Ola, jaki Atnoś już duży
Dodane przez Administracja dnia 28/10/2010 10:53
#2
Ola No właśnie – gratulacje z okazji przeprowadzki (ciut Wam zazdroszczę że wy już po.... - przed nami dopiero wszystkie 'uroki' przygody zwanej budowa domu ) KasiaB A wy gdzie się budujecie? Bo my w Rosnówku - to taka wioska niedaleko Parku Narodowego, za Komornikami.
Sylwia No tym nocnikiem to mnie bardzo zaskoczyłaś! Ja to bym w życiu nie wpadła żeby go kupować wcześniej niż przed roczkiem! Ale Konradek jakoś sygnalizuje że chce skorzystać?
A z tymi zabezpieczeniami na kanty to faktycznie masz rację - przecież zerwać taki przylepiec to sama radość dla malucha! Ale kontakty zabezpieczę i drzwi chyba bo Staszka interesują a ostatnio 'odkrył' zawiasy od drzwi!
Ja też gotuję Stasiowi - najpierw dawałam mu gotowce żeby tylko sprawdzić czy nie ma uczulenia a potem zaczęłam gotować - ale gotuję większa porcję i ma na 2 dni i jeszcze zamrażam ok 3 porcji na następne dni. Tylko ostatnio coś chyba Staszkowi nie pasuje bo nie chciał jeść tych moich zupek - tak jakby się dławił i chciał wypluwać /wymiotować Może dodałam coś czego nie polubił? Bo ja tam wrzucam sporo rzeczy - marchew, ziemniaki, seler, pietruszka, troszkę pora, zielonej pietruszki, buraczek, i brokuł lub kalafior (czasem jakiś strączek fasolki szparagowej). Mięso, warzywa i jajka mam od babci (aż z świętokrzyskiego jada do Poznania! ) więc są 'ekologiczne' Mam nadzieję mu przejdzie...!
A dawałyście maluchom takie jogurty z owocami Hippa? Staś je bardzo polubił i daje mu na deserek - tam jest 40% jogurtu i owoce.
Mobilne te nasze maluchy sie robią! Dziś Staś pierwszy raz wstał trzymając się tapczanu! (chciał dorwać pilot od telewizora ) I umie robić kosi-kosi! - zaskoczył mnie tym totalnie bo ja go nie uczyłam! Więc chyba to opiekunka? Albo taki sam bystry!
KasiaB My też mieliśmy stres z tą opiekunką ale jesteśmy zadowoleni - bardzo ciepła i serdeczna pani - zdecydowaliśmy się po jednej rozmowie. Powieś parę ogłoszeń, umów sie na rozmowy - myślę że rozpoznasz ta właściwą osobę... A potem okres próbny...
Pozdrawiam Was wszystkich i ucałujcie dzieciaczki!
Dodane przez Administracja dnia 28/10/2010 10:53
#3
Cześć Drogie Mamy
Widzę, ze nocnik nie daje spokoju.....Rzeczywiście to trochę wcześnie by sadzać dziecko na nocnik. Ja zrobiłam to dopiero, gdy Konrad już umiał stabilnie siedzieć. Absolutnie go nie zmuszam do siedzenia - on i tak nie usiedzi tam dłużej niż trwa siusianie....Czasem można spróbować u młodszych dzieci z nocnikiem - kwestia jak zareagują. U nas odbyło się to bez najmniejszych sprzeciwów a wręcz z zadowoleniem, więc próbowaliśmy dalej.
Ale ostatnio coś się Konrad na nocnik obraził i nie chce na nim siadać - za to wiecie co robi? Opiera się o mnie i sika....więc ja muszę podtrzymywać (to o czym teraz myślicie), by trafić do nocnika..... Wyobraźcie sobie niespełna 10-miesięcznego Malca sikającego na stojąco
Kasia_K
Konrad nie jada Gerberów - obiadków - a właśnie tam jest pietruszka i czasem seler - zawsze na nie miał odruch wymiotny. Może to kwestia właśnie tego warzywa u Stasia?
Gardzi też Bobovitą, która też jest doprawiana mocniej niż HIPP - HIPP królował na jego 'stole'
A jogurty też daję - zajada się ze smakiem. A jak u Stasia z Flipsami i Miśkoptami? Konrad pochłania i jedne i drugie!!
Zazdroszczę Wam własnych budów. My dwa lata temu wprowadziliśmy się do większego mieszkania w Luboniu - mamy nawet skrawek ziemi przed balkonem ale to nie to samo co własny dom. Ja już myślę gdzie chciałabym się wybudować....Kasia_K - będziesz miała do nas niedaleko
Pozdrowienia
Sylwia
_________________
Sylwia
Dodane przez Administracja dnia 28/10/2010 10:53
#4
Fajnie Kanradek musi wyglądać
Ja jakiś czas temu posadziłam Olę na nocniku kuzyna, ale samochodzik-nocnik się jej nie spodobał więc odpuściłam. Jednak natchniona Sylwią kupiłam w sobotę Oleńce typowo dziewczęcy różowiutki nocniczek i zaowocowało kupką aż zrobiłam zdjęcie ... no ale wkleić nie wkleję
Co do niani to dostałam namiary na dziewczynę, która podobno kocha dzieci, studjuje pedagogike wczesnoszkolną i jest zainteresowana pracą jako niania.... już nie mogę doczekać się wieczoru żeby się z nią umówić !
Dziewczyny, a jogurty dzieci już mogą ? Kasia, Stas nie ma już skazy ? Kasia_K, my budujemy się w Kaźmierzu za Tarnowem Podgórnym. Mam nadzieję, że jak juz się wyprowadzimy to i am znajdziemy pracę
Dodane przez Administracja dnia 28/10/2010 10:53
#5
Witam Was
Ja tylko na chwilkę, by obwieścić dla nas zaskakującą nowinę - KONRAD CHODZI dzień po skończeniu 10 miesięcy podreptał dwa kroczki a już parę dni później, przeszedł pół pokoju!! idzie jak burza pozdrawiamy wszystkich gorąco
_________________
Sylwia
Dodane przez Administracja dnia 28/10/2010 10:53
#6
Gratulujemy Konradkowi!!! : D Zuch chłopak!
No to teraz, Sylwia, musicie jeszcze szybciej ganiać za małym - albo i nie? na czworakach tez potrafią te szkraby nieźle zasuwać!
Staś na razie stoi przy meblach ale chyba też szybko ruszy bo silny jest i rwie sie do tego...
Ola - A Antosiowi gratulujemy takiego ładnego garnituru ząbków! I jak ładnie prezentuje je w uśmiechu! A myjesz mu czymś ząbki?
KasiaB A jak mobilnością u Oli?
Pozdrawiamy
Dodane przez Administracja dnia 28/10/2010 10:53
#7
Sylwia gratulacje dla Konradka Teraz już może chodzić swoimi ścieżkami
Ola Anoś przesłodko wygląda na fotce i te zębolki Oli w zeszły poniedziałek wybiły się dolne jedynki - jak nie było to nie było a jak się wali to hurtowo ... co odczuwamy w humorach naszej córeczki
Kasia StaÅ› to prawdziwy model, pozuje jak zawodowiec-super
Ola przemieszcza się na czworaka ekspresowo zwłaszcza do klatki Kondzia. Siedzieć nie chce tylko stać, w łóżeczku chodzi w kółko no i jest w siódmym niebie gdy się ją prowadza
Dodane przez Administracja dnia 28/10/2010 10:53
#8
Hej trochę trwało zanim się zabrałam za dopisanie tekstu ale Kasia_K ma świętą rację im starsze te nasze maluchy tym trudniej znaleźć chwilkę dla siebie..
Przede wszystkim gratulacje dla Konradka Sylwia czy teraz jak już Konradek hasa sam to jest trudniej wszyscy znajomi mnie straszą, że jak Antoś zacznie chodzić to dopiero będzie przechlapane a zdaje się że lada dzień to nastanie bo już próby czyni ale na razie jeszcze się trochę boi puścić..
Sylwia jeszcze jedno pytanie, bo mam znajomych którzy pracują w Lesznie a mieszkają w Luboniu i byliby bardzo zainteresowani żłobkiem - mogłabyś podać namiar tego żłobka do którego wybiera się Konradek?
Antoś na razie ma od żłobka "wolne" - postanowiłam po rozmowie z psychologiem jeszcze trochę poczekać - tzn bardziej problem jest ze mną niż z Antosiem na szczęście mam na tyle komfortową sytuację, że jeszcze mogę trochę się nim poopiekować sama. A w ogóle to mamy problem z Gustawem robi się coraz bardziej zazdrosny i agresywny, już dwa razy Małego trzasnął zębami. Na szczęście niegroźnie no ale strach jest, w końcu to tylko zwierzę i nie wiadomo co mu odbije Stąd też nasza wizyta u psychologa (cyrk na kółkach - z psem do psychologa ) teraz "oswajamy " psa i dziecko w związku z czym spędzam pół dnia na podłodze i się w trójkę bawimy - wydaje mi się że to pomaga i Gustaw już coraz lepiej reaguje ale i tak muszę być cały czas czujna.
Kasia_K Antoś ma szczoteczkę z Nuka taką gumową i myje ząbki sam a ja mu tylko troche pomagam Staś pozuje jak model jest niemożliwy
KasiaB fryzura Oli jest powalajÄ…ca
Pozdrawiamy wszystkie Mamy i Tatusiów i ściskamy Dzieciaczki
_________________
Ola
Dodane przez Administracja dnia 28/10/2010 10:54
#9
Hej. to my
KasiaB Fajnie że znalazłaś opiekunkę - już przychodzi do Oli? I jak się Oli pani podoba? U nas też idą zęby i też chyba hurtem i tez Staś ma nieco humorków - ja w ogóle stwierdzam że wiele z tego co piszesz o Oli to jakby wypisz wymaluj o Staszku! Nic dziwnego - skoro urodzili sie w tym samym dniu! A jak Ola śpi w nocy? Bo my ostatnio mamy nieco problemów - Stas sie budzi - ok 1-2 w nocy ale co gorsza nie chce zasnąć nawet do 1,5 godziny! Nie wiem czy to te zęby, czy może jest głodny - już sami z Bartkiem nie wiemy co robić Ale to chyba nie głód skoro już przesypiał do rana bez jedzenia? Powiedzcie mi dziewczyny jak to u was było/jest z nockami i jedzeniem? A dawałyście jakieś czopki przeciwbólowe na bolesne ząbkowanie? Ja nie chcę dziecka faszerować ale jeśli maiłoby mu to pomóc w spokojnym śnie to może? ech...
Ola No to niefajnie że Gustaw taki zazdrośnik! Ale mam nadzieję że mu przejdzie i zrozumie że Antoś to fajny gość i niedługo będą razem biegać na spacerki! Trzymam kciuki za 'psychoterapię'!
Sylwia Ja bardzo się domagam aktualnego zdjęcia Konradka - najlepiej w 'chodzie'
Pozdrawiamy!
Staś bardzo się lubi wymykać w trakcie zmiany pieluszki! I tak lata niczym we fraku..
Dodane przez Administracja dnia 28/10/2010 10:54
#10
Kasia_K takie nocki z przerwami w spaniu u nas pojawiają się i znikają czasami Ola daje nam a raczej mi (chce żeby to ja ją nosiła u Przemka płacze ) wytchnienie przez tydzień i potem znów 2-3 nocki zarwane. Nie chciałam jej faszerować, ale niestety nie dało się jak już druga nocka marnie się zapowiada to daje jej czopek Viburcol. Teraz widzę, że dziosła na górze są bardzo spuchniete i pewnie znów jedynki wyjdą razem ...
Ola powodzenia w terapii U nas Kondzio zamknięty w klatce jest agresywny i czeka na paluszki do ugryzienia, a Ola na przekór lgnie do klatki Natomiast jeśli go wypuścimy Kondzio podbiega do Oli a wtedy zemsta jest słodka i sierść zostaje Oli pod skarpetką albo w rączkach
Dziewczyny, nie odpowiedziałyście mi odnośnie jogurtów ... ja juz sama nie wiem czy Ola może jeść mleczne czy nie ... kupiłam mleko sztuczne Nan HA i powoli zacznę przechodzenie na butelkę ... już sie stresuję
Dodane przez Administracja dnia 28/10/2010 10:54
#11
KasiaB Stas jogurty Hipp'a (te od 6 miesiąca, z owocami) je już dobrze ponad miesiąc i nic mu nie jest - a miał skazę białkową jak karmiłam go piersią. My dawaliśmy Nan HA ale teraz dajemy Nan active. zmiana przeszła niezauważalnie. Nan Ha jest czasem trudno dostać w sklepach - a ty Kasia musisz Oli dawać HA? To chyba nie jest mleko dla zdrowych dzieci - tak pisze na opakowaniu... A Ola przecież nie ma alergii?
Dodane przez Administracja dnia 30/10/2010 09:26
#12
Dziś miałyśmy znów nockę z 2-godzinną przerwą w spaniu. Ola, widać było, że chce spać, ale coś jej przeszkadza. Wypluwała smoczka, popłakiwała, głaskanie było beee, noszenie też górne dziąsło ma tak spuchnięte, że chyba tym razem to 4 zęby wyjdą a nie jak ostatnio 2 jedynki
Wczoraj była pierwsza próba podania mleka Nan Ha Nie powiodła się Ola pluła i krzywiła się a jak ona nie będzie chciała innego mleka niz maminnego
U Oli podejrzewa się alergię na mleko. Ja do tej pory nie jem nabiału Na nadgarstach w zgięcu Ola ma coś w rodzaju odparzenia ... właściwie miała, bo teraz to ładnie jej schodzi... czasami w nocy jeszcze się drapie. Nie chce zapeszać, ale chyba w końcu trafiliśmy na konkretnego pediatrę-bardzo jestem zadowolona z wizyty.
Niania jeszcze nie przychodzi. Dopiero w grudniu ma zacząć nas odwiedzać i w styczniu już na 8 godzin Jak my to przeżyjemy
Pozdrawiam Dzidziusie i Mamusie
________
KasiaB
Dodane przez Administracja dnia 30/10/2010 09:26
#13
Witajcie!
Trochę mnie nie było.....więc nadrobiłam zaległości w Waszych postach
Ola Konrad chodzi już prawie pewnie! przechodzi swobodnie całe mieszkanie sam, szybko to mu poszło! i najważniejsze że umie upadać, zawsze ląduje na pupie - a tam wiadomo amortyzator pieluchowy
czy jest gorzej? nie! jest lepiej! tylko muszę uważać by mu nie przyciąć paluszków drzwiami
na spacerach buntuje się w wózku i chce chodzić za rękę - no ewentualnie pchać wózek
co do żłobka - to nie jest złobek prawdziwy tylko dwie opiekunki w mieszkaniu będą miały trójkę dzieci i miejsc więcej już nie ma
do pracy wracam w styczniu i powiem Wam że juz nie mogę się doczekać ale dobrze wiem, że zatęsknię za tymi chwilami, które mam teraz.....
Konrad ma za sobą jajecznicę, pieroga ruskiego i nawet kawałek cytryny....nic go nie uczuliło a je dalej za dwóch! i wszystko nam z talerzy ściąga
ale idą mu następne zęby i mam wrażenie że aż 6 na raz!!!
ok, uciekam spacerować z moim szkrabem
pozdrawiam wszystkich!
_________________
Sylwia
Dodane przez Administracja dnia 30/10/2010 09:26
#14
no aktywność forumowa nam spadła drastycznie ale na usprawiedliwienie wszystkie pewnie mamy to samo - mały człowieczek uczepiony nogi za którym trzeba wszedzie chodzic! (ja tez ostatnio duzo raczkuje! )
Stas nam sie mobilny zrobil ze hej! raczkuje bardzo szybko, duzo tez stoi i ostatnio zrobił sie bardzo odważny = nieostrozny. stoi przy czyms po czym puszcza sie obiema rekami i stoi bez trzymanki, probuje tez dreptac trzymajac sie mebli.
apetycik ma sluszny - i nie daje nam nic zjesc bo on tez chce sprobowac wszystkiego co jemy! smakuje mu nawet watrobka i gulasz (oczywiscie daje mu tylko polizać )
jakis miesiac temu byl pierwszy antybiotyk zapalenie gardla bakteryjne - zarazil sie od opiekunki ktora w sumie sama nie wiedziala ze juz jest chora ale 'siała' choroba... i wiecie - apetyt przy tej chorobie zmalal Staszkowi bardzo widocznie ale juz jest w normie.
a wasze pociechy chorujÄ…?
w nocy dalej mamy jedno budzenie - ok 2 rano i Stas dostaje jednak troche mleka bo potem zasypia bez problemow a tak to byly 1,5 godzinne jazdy bez spania!
pzdr!
______
Kasia_K
Dodane przez Administracja dnia 30/10/2010 09:28
#15
czy u was łazienka tez przypomina raczej basen po kapieli? bo u nas wszystko 'pływa' - tak Stas chlapie!
_______
Kasia_K
Dodane przez Administracja dnia 30/10/2010 09:28
#16
Witam Was wszystkie Drogie Mamy!
Staś jest boski w tej wannie!!! ale się z niego chłopak zrobił, hoho!!!
Antosia to bym już nie poznała...czy jemu kolor włosów się zmienił czy tak wyszło na zdjęciu?
Konrad biega już.....za trzy tygodnie kończy roczek. Nauka chodzenia nie przysporzyła ani jemu ani nam przykrości, ładnie upadał, no dwa razy sobie rozwalił wargę ale nic to...pewne koszta muszą być
Nie choruje nic, raz miał katar przez dwa tygodnie - złapany od kolegi na urodzinach
Kąpiemy go już chyba od 2 miesięcy w naszej wannie, ale jakoś nieszczególnie chlapie...
A! no i nocnik już poszedł w odstawkę, teraz jest TOALETA!!! kupiłam wkładkę redukcyjną i ZADZIAńAńO!!
Krakałam, krakałam i wykrakałam, okazało się, że na miesiąc przed pójśicem do pracy zostałam zmuszona do szukania nowej opiekunki u poprzedniej zostają dzieci z tego roku bo nie poszły do przedszkola. Jestem w trakcie 'przesłuchań' i powiem Wam że niektórym to bym psa nie zostawiła pod opieką..a żadają!! 6 zł za godzinę na pełnym etacie !! no i oczywiscie umowę formalną no i jeszcze bilet miesieczny!! szukam dalej...mam nadzieję, że znajdę.
A powiedzcie ile płacicie swoim opiekunkom?
Pozdrawiam Was mocno
_________________
Sylwia
Dodane przez Administracja dnia 30/10/2010 09:28
#17
My płaciliśmy na początku 5 zł, ale była podwyżka i jest 6 zł
Opiekunka jest ok 5-6 godz. dziennie z juniorem.
Jesteśmy bardzo zadowoleni - spokojna i miła kobieta. Trafiliśmy idealnie.
średnia wśród naszych znajomych to już 7 zł.
Za dojazd nikt nie chciał pieniędzy, bo szukalismy opiekunki tylko z naszej dzielnicy.
Dodane przez Administracja dnia 30/10/2010 09:28
#18
Ale mnie tu dawno nie było!
Chłopaczki są cudne Sylwia, jestem pod wrażeniem umiejętności Konradka
U nas trochę się działo i to wcale nic przyjemnego nie było Chciałam Olę odstawiać od piersi i wtedy przyszły afty w buźce Ola nic nie jadła tylko pierś w konsekwencji mleczka było więcej niż innego jedzonka ... teraz stopniowo powracamy do odwracania proporcji. Z 8300 spadła do 8130 ... myślałam, że to z powodu niejedzenia, ale po badaniach okazało się, że ma niedokrwistość spowodowaną niedoborem żelaza. Od tygodnia Oleńka dostaje żelazo i kwas foliowy + żółtko 3 razyw tyg.
Na anemiczkę jednak Olka nie wygląda :wszędzie jej pełno, wszystko obchodzi, wszędzie się skrbie, wydaje najróżniejsze dźwięki To się nachwaliłam
Przychodzi do nas opiekunka na 3 godzinki żeby Ola sie do niej przyzwyczaiła, a od stycznia Panie będą zostawać już same i to na 8 godzin Jestem zadowolona z opiekunki i mam nadz, że od stycznia zdania nie zmienię Płacimy jej 5zł+bilet+wyżywienie
Kasia, Baretek, jak tam budowa, jaki etap? U nas strop zalany, dziś przywieźlidrzewo na strop i teraz czekamy na fachowców od więźby.
Pozdrawiamy
________
KasiaB
Dodane przez Administracja dnia 30/10/2010 09:29
#19
TrochÄ™ nas wyprzedzacie
U nas w przyszłym tygodniu chyba będzie zalewany strop.
Wybralismy w tym tygodniu dachówkę i mniej więcej okna...
Jaki macie projekt ? gotowiec ?
pzdr
__________
Kartek_K
Dodane przez Administracja dnia 30/10/2010 09:29
#20
"Hmm.. nie bardzo mi siÄ™ podobajÄ… te przebieranki...
hej
Sylwia gratulacje dla Konradka jest niesamowity z tym "dorosłym" korzystaniem z toalety i w ogóle poproszę o jakieś aktualne fotki (Antosiowi się nie zmienił kolor włosów - to wina lampy)
Kasia Stasiu jest cudny w tej wanience u nas etap chlapania na razie się skończył - teraz rozpoczęło się zjadanie piany i nurkowanie
pozdrowienia dla Wszystkich
_________________
Ola