Tytuł: CafeBocian - Strona Rodziców :: Wiosenna burza... od 04-01 do 23-02 2008

Dodane przez Administracja dnia 27/10/2010 21:02
#26

Po pierwsze ...zazdroszczę fryzjera. Mi się jeszcze nie udało wyrwać na tak długo, a z małym jakoś tego ni widzę.
Co do jedzenia to ja jestem jeszcze w gorszym kłopocie bo musiałam odstawic nabiał ...a byłam serolubna. Co jem wędliny drobiowe , sałate i pomidory ( ogórki i rzodkiewki są wzdymajace - wię nie jem) . Na obiad albo zupy warzywne albo drób - kurczak indyk....duszony, mielony ... pulpety pieczenie , nawet lekko podsmażone. Moje odkrycie do duszona pierś w sosie musztardowym (musztarda miodowa- jest delikatna). No i kilogramy marchewki - surówki i soczki rozcieńczane. Z surowek jeszcze seler i buraki - kapusta wzdyma. Można jesc brokuły - ja robia zwykle zupę krem z brokułów. Generalnie na dietę nnie narzekam , próbuj.e nowych rzeczy jak sie małemu nie podoba to drugi raz nie zjem.
A efekt wchodze w kolejne spodnie, brzuszek sie zmniejsza ... a apetyt wilczy
Jakbyś odkryła coś dobrego i lekkiego to podziel sie przepisem

Mały się budzi pozdrawiam
Obejrze jeszcze oskara
papa dziewczyny