Tytuł: CafeBocian - Strona Rodziców :: Grupa 13 października od 2 grudnia 2006 do 20 stycznia 2007

Dodane przez Administracja dnia 27/10/2010 20:53
#24

Witamy Magdę i Macieja. Bardzo się cieszymy, że Karolinka jest takim cudownym dzidziusiem.
Celinka też jest cudowna, aczkolwiek nie tak litościwa. Dwie, trzy pobudki w nocy to standard. Ma już sześć i pół miesiąca i po mału odstawiam ją od piersi, ale nie chcę tak zupełnie, żeby choć w nocy nie trzeba było biec do kuchni i przygotowywać mleka. Drżę też na myśl o tym co to będzie jak ja wrócę do biura do pracy - to już za miesiąc. Opiekunka już jest i już wiemy że się dziewczyny polubią, bo pierwsze spotkanie wypadło bardzo pomyślnie. Jednak martwię się, czy uda się Cesię przez miesiąc "uregulować". Niby niektóre elementy dnia są stałe. Na przykład bomba atomowa w pieluszce ok. 5:00 nad ranem. Kąpiel ok. 19:00, obiadek miedzy 13:00 a 14:00. Jednak drzemki w ciągu dnia są bardzo nieregularne i czasem gdy późnym popołudniem zaśnie na dłużej, to potem na mur-beton usypiamy małą do 22:00 (z resztą nic dziwnego). Niestety gwarantowana jest pobudka koło północy - taka z gaworzeniem, kicaniem i innymi atrakcjami... W sumie... nie ma co narzekać jakiś rytm w tym jest, tylko nie za przyjazny dla rodziców. A co tam ciekawego u innych? Jakieś ciekawe doświadczenia wakacyjne? Celina była pierwszy raz nad morzem - jedno co wiem na pewno to, że choćby nie wiem jak wielki był ręcznik na którym położy się dziecko, i tak będzie całe w piasku, który się przechowa przez kilka dni we wszystkich fałdkach, niezależnie od tego jak długo będzie się dziecko odmaczać
Pozdrowienia