Dodane przez Administracja dnia 27/10/2010 20:30
#3
Dnia 17 stycznia 2007., o godz. 17:40 przyszedł na świat Dominik Marek
. Waga: 3620, wzrost 54, punktów 7+10 ( - miał lekki "odlot" po dolarganie)
Swoją drogą to szpital na Jarochowskiego "dał ciała" , IMHO. Planuję poważny list do dyrektora, liczę że się jakoś wytłumaczy, ale bez programu naprawczego, lub innych poważnych argumentów, nie będę nikomu rekomendować tego szpitala.
Znacie ten dowcip:
"Przecież niemowlaki nie mają kolek!"
-tak twierdzi pewna położna ze św. Rodziny, zatem jeśli nie kolki to jak to się nazywa, jeśli objawy są identyczne
Tymczasem wszystko normalnie, tzn Dominik ma kolki (a jednak), Gosia ma nadmiar mleka, nasi rodzice się obrazili, że nie mają się pokazywać przez kilka dni, ale im przejdzie. Spoko . My, jesteśmy razem w domu i przyzwyczajamy się do siebie.
Tymczasem:
1.Co zrobić żeby ulżyć piersiom
2.Czy czy masowanie, rozgrzewanie i "odciąganie" mleka laktatorem to właściwa droga
Pozdrawiamy gorÄ…co.
Gosia i Tomek z grupy św Mikołaja.
P.S. Bym zapomniał, ale sobie przypomniałem.
No więc tak: nie lubię strzępić języka po próżnicy, więc na ostatnim spotkaniu grupy w Cafe Bocian obiecałem moją opinię o szkole rodzenia na TYCH stronach internetowych. Nie chciałem się wpisywać do ksiąg pamiątkowych będąc pod wpływem chwilowych emocji (i pysznego chlebka). Chodzi o to, że nie będę się wpisywać i mówić jaka to wspaniała szkoła, jak nas doskonale przygotowała etc., zanim się nie przekonam osobiście.
No więc się przekonałem: OBIEMA RęKAMI PODPISUJę SIę POD REKOMENDACJAMI DLA SZKOńY RODZENIA DR JADWIGI ńUCZAK-WAWRZYNIAK.
Więcej krzyczał nie będę, niczego nie żałuję, jeśli trzeba to powtórzę i w razie czego rozwinę dłuuuuuugim i szczegółowym wywodem.
Na dziś już wystarczy.
Dobranoc.
Jeszcze raz pozdrawiam.
Tomek
_________________
Gosia i Tomek
grupa św. Mikołaja
na razie jeszcze Poznań,
ale mamy ambitne plany...